Niech ktoś sobie nie myśli, że zostawię tego bloga kończąc na siódmym rozdziale. Po prostu nie mogę dokończyć rozdziału 8. Coś mi w nim nie pasuje. Życzę cierpliwości :P Mam nadzieję, że ktoś czasami wchodzi jeszcze na mojego bloga. Dla ciekawych w kolejnym rozdziale Draco się... No właśnie nie powiem co się z nim stanie. Nie powiem też nic o ciekawym odkryciu Luny i szoku doznanym przez Ginny. Czekajcie cierpliwie. /DianaM.
sprawdzam tego bloga codziennie z nadzieją ,że zastanę nowy wpis więc mam nadzieję ,że za niedługo
OdpowiedzUsuńsię pojawi
No ja aż tak nie, z powodu powszechnie znanego jako BRAK POŁĄCZENIA. Ale teraz jestem!!! Muhahaha!!
OdpowiedzUsuńZgaduję: Draco się zakocha, Luna odkryje, że to uczucie, to do niej, a szok doznany przez Ginny to będzie całowanie się D+L. Łatwe.
Troszkę kreatywności!
ooooooooooo <3 <3 <3 ale kochanie <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńNo właśnie, Odbicie w Lustrze. Troszkę kreatywności. :P
OdpowiedzUsuńNie mam zamiaru pisać romansu, bo to nie dla mnie, chociaż czasami wychodzi mi romans... Nieważne. W każdym razie nie trafiłaś. Może trochę z Draco, ale czy to miłość ? Tak bym tego nie nazwała. A nawet jeśli to będzie uczucie to nie do Luny. A co do szoku Ginny to nie będzie dotyczyć Malfoy'a. Aj... Za dużo już powiedziałam. Całą niespodziankę popisuje...
też nie lubię romansów ale i tak chce to przeczytać więc dawaj mi tu ten rozdział
UsuńBUCIE!!! ODBICIE W LUSTRZE TO JA!!!
OdpowiedzUsuńCzyli Secretive.
Zmieniłam se nazwę bo chciałam bloga nowego zrobić, ale nie mam do tego cierpliwości. I mi dwa rozdziały po przeróbce kompa zjadło.
Masz czelność obrażać MNIE!! (śmieje się).
A z tym poprzednim postem, to dlatego, że czytałam kilka blogów D+L i mi do głowy uderzyło. Za dużo romansów, sama rozumiesz.
Ale weź do następnego weekendu dodaj rozdział, bo wtedy może będę.
Sec, wiem, że to ty. Przeczytałam za dużo twoich postów, żeby nie rozpoznać twojego sposobu pisania. A do tego nazwałaś się Odbicie w Lustrze. Spróbuję dodać rozdział do czwartku.
OdpowiedzUsuńO matko. Jak ja tu byłam wredna :3
OdpowiedzUsuńNa serio przeczytałam za dużo romansów. Ale przecież wiesz, że najbardziej lubię fantastykę z nutką miłości...Niestety większość takich książek jest odrobinkę...echę.
Dalej nie rozumiem tego, co tutaj powstaje. Zamierzasz to zakończyć podobnie do naszego Hogwartu?
Mam zaciesza. Napisałam post bez wykrzykników.
//Na serio mam charakterystyczny styl pisma? Pewnie mowa potoczna + Lucy Maud Montgomery + to co się w pustym łbie zrodzi. No i oczywiście, enter'y...
Bardzo fajny blog.